
- "Nie ma czasu, aby tracić czas. Zamierzam ubiegać się o członkostwo w SLD. W tym samym kole, z którego wystąpiłem. (...) Historia zatoczyła koło. Zamierzam poprosić kolegów z tego koła o rozpatrzenie mojego wniosku" - mówił Miller.
Miller prosi o przyjęcie do patrii którą sam stworzył. Czy to początek demokracji w Polsce? Bo każdy człowiek powinien robić to co lubi. Czas politycznego wygnania dla byłego premiera Leszka Millera dobiegł właśnie końca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz