czwartek, 31 grudnia 2009

Szczęśliwego Nowego Roku!


Życzę Wszystkim, aby z tą ostatnią kartką z kalendarza odeszły w niepamięć te przykre chwile które Was w mijającym roku spotkały. Niech nowe otwarcie w przyszłość da nadzieję na lepsze jutro.
Niechaj to jutro przyniesie dużo zdrowia Wam i Waszym bliskim, niech napełni Was wiarą w dobro, wiarą w drugiego człowieka. Nowy Rok niech da Wam siłę, aby móc skutecznie stawiać czoła wszystkim przeciwnościom losu.
Niechaj naturalna różnica poglądów nie będzie dzielić a będzie wzbogacać nasze spojrzenie na rzeczywistość.
Niechaj Nowy Rok będzie dla Was szczęśliwym, niech spełnią się Wasze marzenia osobiste, a szczęśliwe chwile Nowego Roku będą zapowiedzią lepszego jutra!

poniedziałek, 28 grudnia 2009

Handel stanowiskami w PO

Jak informuje "Wprost", szef MSZ Radosław Sikorski kusił Pawła Kowala stanowiskiem ambasadora Polski na Ukrainie. Jak donosi tygodnik Kowal miał odmówić. Kowal nie jest pierwszym politykiem którego PO chciała przeciągnąć na swoja stronę. Udało im się z Danutą Huebner, Włodzimierz Cimoszewicz odmówił.

Faktem jest, że w polityce brakuje ludzi uczciwych. Ci ostatni uczciwi niestety nie są do wzięcia. Proponowanie stanowiska za przejście do innego ugrupowania politycznego to nic innego jak korupcja polityczna.

piątek, 25 grudnia 2009

Miller chce do SLD

Leszek Miller podczas spotkania wigilijnego w Łodzi złożył deklarację członkowska do Koła Śródmiejskiego SLD. Wniosek zostanie rozpatrzony na początku stycznia. Możliwość powrotu byłego premiera w szeregi SLD będzie możliwa,gdy w głosowaniu uzyska większość głosów.
- "Nie ma czasu, aby tracić czas. Zamierzam ubiegać się o członkostwo w SLD. W tym samym kole, z którego wystąpiłem. (...) Historia zatoczyła koło. Zamierzam poprosić kolegów z tego koła o rozpatrzenie mojego wniosku" - mówił Miller.

Miller prosi o przyjęcie do patrii którą sam stworzył. Czy to początek demokracji w Polsce? Bo każdy człowiek powinien robić to co lubi. Czas politycznego wygnania dla byłego premiera Leszka Millera dobiegł właśnie końca.


poniedziałek, 21 grudnia 2009

"To mechanizm polskiego piekła, wszyscy na tym stracą"

-"To mechanizm polskiego piekła, pięcie się w górę po cudzych głowach. Ja takiej polityki nie uprawiam" - mówi Bronisław Komorowski na temat konsekwencji afery hazardowej.
Zdaniem Komorowskiego rezultatem afery będzie utrata prestiżu nie tylko PO, ale PiS-u i Lewicy również. Według niego "opinia publiczna uzna, że wszystkie partie mają coś za uszami w sprawie hazardu".

Już Pan wie co uzna opinia publiczna? Afera hazardowa szkodzi przede wszystkim PO i ludziom takim jak Komorowski. Polskie piekło jest wtedy gdy taki ktoś jak Komorowski zostaje Marszałkiem Sejmu i jeszcze wtedy, gdy udziela wywiadów albo występuje przed kamerą. Piekło szykuje sobie PO, ale też Polacy zapłacą za naiwność wysoką stawkę!

czwartek, 17 grudnia 2009

Lech czy Bolek?

W piątek zapadnie decyzja o odrzuceniu pozwu Lecha Wałęsy wobec Lecha Kaczyńskiego z żądaniem przeprosin i zapłaty 100 tys. zł za nazwanie lidera "Solidarności" agentem SB o kryptonimie Bolek. Rafał Kos, pełnomocnik Lecha Kaczyńskiego, złożył wniosek o odrzucenie pozwu bez badania sprawy. Mówi on, że prezydent Kaczyński za działania w związku ze swoją funkcją może odpowiadać tylko przed Trybunałem Stanu, natomiast pełnomocnik Wałęsy Ewelina Wolańska twierdzi, że owa wypowiedź nie należy do urzędowych funkcji prezydenta.

Wypiera się swojej przeszłości, obecnie żyjemy w takich czasach, że niewiele może nas zdziwić albo zaskoczyć. Nie ulega też wątpliwości, że w historii Polski było wielu zdrajców i nie jesteśmy pod tym względem ani gorsi ani lepsi niż reszta świata. Ale chyba nie ma takiego drugiego kraju, gdzie półpiśmienny chłop zostałby prezydentem, dostał nagrodę Nobla.

poniedziałek, 14 grudnia 2009

Niemcy ścigają Rokitę

Niemiecka prokuratura w Landshut w Bawarii wydała wobec Jana Rokity nakaz aresztowania w celu wykonania kary, wymierzonej w sierpniu za incydent w samolocie Lufthansy na lotnisku w Monachium - poinformował rzecznik prokuratury Ralph Reiter. Były polityk nie zapłacił dotychczas grzywny w wysokości 3000 euro, jaką obciążono go za lutową awanturę.

No a czego można było się spodziewać po polityku? Kultury, wychowania? Ach, gdybyśmy tak mieli dyplomatów którzy znają języki obce, jaki piękny byłby to kraj, ech pomarzyć można. Totalna kompromitacja Jaśka.

czwartek, 10 grudnia 2009

Zrzekł się immunitetu!

Senator PO, znany scenarzysta filmowy i prawnik Krzysztof Piesiewicz zrzekł się immunitetu i zgodził się na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Jak informuje "Wprost" powodem jest pomówienie o posiadanie kokainy.
Zostałem pomówiony i chcę złożyć w tej sprawie wyjaśnienia w prokuraturze - potwierdził Krzysztof Piesiewicz. Piesiewicz twierdził, że padł ofiarą szantażystów, ci po zatrzymaniu oskarżyli Pisiewicza o posiadanie kokainy.

Rzadki widok, polityk sam z własnej woli zrzeka się immunitetu. Czy naprawdę jest niewinny? Tego to się raczej nie dowiemy, w końcu Piesiewicz jest prawnikiem i wie jak sobie radzić.

niedziela, 6 grudnia 2009

"Żyję w kraju w którym każdy chce mnie zrobić w ch…"

Tę piosenkę zespołu Strachy na Lachy europoseł PiS Marek Migalski zadedykował posłowi PO Andrzejowi Halickiemu komentując wyłączenie posłów PiS Kempy i Wassermana z "hazardowej" komisji śledczej.

- "W tej chwili wyrzucacie z prac komisji posłów, którzy chcieli dojść do prawdy. To jest próba zamiatania sprawy pod dywan. Poszliście za mocno, ludzie nie dadzą się zrobić w konia" - mówił Migalski.

Migalski próbuje swym zachowaniem naśladować Palikota. Różnica polega na tym, że prowokacje Palikota są na jakimś tam poziomie, a Migalski chce na chwilę zaistnieć w mediach. Jedyny plus dla Migalskiego za idealny cytat z piosenki Grabaża.


czwartek, 3 grudnia 2009

Walka z krzyżowcami

-"Księża i podporządkowani im politycy walczą o krzyże. Każdy jest dla nich symbolem Boga, Honoru, Ojczyzny, Chrześcijańskiej Tradycji i co tam jeszcze któremu wpadnie do zaczadzonej kadzidłem głowy. Krzyż odebrał im rozum, a raczej resztki, które mieli." Pisze europosłanka SLD Joanna Senyszyn na swoim blogu.

Starania o to aby wszystko było na swoim miejscu, nie jest walką z religią.Kościół nie powinien zawłaszczać całą przestrzenią życiową wszystkich bez wyjątku. Tylko czy uda się tego dokonać w kraju który od ponad 1000 lat jest związany z wiara chrześcijańską?