poniedziałek, 4 stycznia 2010

Życiowe motto Palikota

- "Bądź żywy", bądź w nieustającym napięciu, ciekawy, spróbuj zobaczyć, jak odwrócić każdy obraz, jak zobaczyć drugą stronę tego, co widzisz- to życiowa maksyma Janusza Palikota.
- Trzeba jednak pamiętać o tym, pisze o tym Platon w jednym ze swoich listów, że w momencie, gdy się pewne zdanie wypowiada, to sama odpowiedź nic nie znaczy, dopóki się nie będzie jej powtarzać przez wiele lat życia - wyjaśnił poseł PO.
Polityk mówi również, że chciałby żyć, w V p.n.e. wieku w Atenach, razem z Fidiaszem, Sokratesem i Platonem "na jednej ulicy", gdyż w dzisiejszych czasach trudno znaleźć duchowego przewodnika.

Tak, w końcu Palikot jest z wykształcenia filozofem, więc z kim jak nie z filozofami chciałby żyć. Gdy coś złego dzieje się w PO natychmiast w mediach pojawia się nazwisko Palikota. Mówienie o Palikocie, pozbawionym jakichkolwiek zasad moralnych, że miał jakąś "życiową maksymę" to szczyt idiotyzmu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz